eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracy › Co robic-Pilnie potrzebuje rady!!!Dyscyplinarka,kradziez i reka w gipsie?


2008-12-30 01:59 autor: konto usunięte

1 881 odsłon

Co robic-Pilnie potrzebuje rady!!!Dyscyplinarka,kradziez i reka w gipsie?

Mam 25 lat, jestem młodym pracownikiem-barmanem w firmie rodzinnej.

Moj szef to alkoholik, hazardzista-łamiacy przepisy BHP notorycznie.

Podpsywanie za ich rozkazem list obecnosci w ktorych niby pracuje do 22-(pewnie po tej h sa jakies dodatki$$), powoli zaczeło mnie to denerwowac....Praca w swieta, i sprzedaz papierosow na sztuki...A ja studiuje dziennie to jedyne mijejsce gdzie nie było problemow z zamianami, takze poszlam na to. Potem, nienabijanie towarow na kase fiskalna zamiast tysiaca na rachunku 120zł.

No i tak pod koniec pazdziernika zaczeło mi zdrowko szwankowac, oskrzela itp... 1,5 tyg L4

szefostwo usmiechów na twarzach nie miało.a to nie moja wina przeciez , w barze zimno słabo jest lokal ocieplany(nawet klientow z tego powodu tracimy)

Listopad- otrzymalam informacje ze brakuje po renamencie 5 tys złotych, zostałam o to oskarzona ja, nawet w cieniu podejrzen nie był, uzalezniony szef. I głupia sie przyznałam:/ bo zdarzyło mi sie KILKA RAZY wziac rame papierochów czy drinka nie placac- nie wiuem tylko co mi wtedy poszło na łeb, był to remament tylko z 2 miesiecy. wiec byłaby to kwota niemozliwa do osiagniecia....

O Dziwo, szefostwo w bardzo dobrych nastrojach

stw ze po pol wyplaty bede oddawac i bedzie super( nie było to dla mnie normalne, przeciez według nich kradłam, ja bym takiego pracownika w podskokach zwolnila) nie dostałam ani zadnego pisma, ani nagany, niczego....( sadze ze nie mieli czym tego udekumentowac) a ze za szkołe za 3 miesiace musiałam zaplacic 1000zl, postanowiłam przystac na takie warunki- nie było wyjscia.

Grudzien, zaczelam chorowac: gardło, goraczka,oskrzela.... ledwo ledwo ale szlam do pracy( stw, ze do konca stycznia jak uzbieram na szkole to sie zwolnie) I oczywiscie cale swieta zmiany padly na mnie, az los chcial ze zwichnełam reke!

Otrzymalam wypis z pogotowia , przeswietlenie L4, a u lekarza rodzinnego dow sie o powaznych zmianach w plucach:/

Lewa reka gips, a szefowa: ze ona wypis z pogotowia moze mi od zaraz przynies, i ze nie wierzy ale przyjmuje L4 z braku innego wyjscia. Dostaam furi....:/ledwo zyje, choruje, od 2v tyg mam goraczke, a ona mi mowi ze dowodem na to ze to podrobka jest to, ze nie chcialam byc w pracy na Nowy Rok:/( chyba logczne ze kazdy woli wolne:/)

Pomruczala cos dala mi do zrozxumienia, ze pogadamy jak wroce.... i ze nie bedzie mi do smiechu. Wyplaty nawet w czescui nie dostaam nie wykuplm lekow reka mnie po calych nocacvh boli, a ponadto nie wykuplam antybiotykow na pluca...czuje sie coraz gorzej.

Nie wiem co dalej chce sie zwolnic ale boje sie, dyscyplinarki, czy moga mi ja wystawic jak od zajscia minal miesiasc, nie ma dowodow, a kasa jest nie nabijana- jak to udowodnia? jakie mam hakii na nich w razie gdyby po przyjsciu z L4 czekalo na mnie dyscyplinarne zwolnienie??? Nie chce tam dluzej pracowac bo sie wykoncze....odprocz tego w pon czeka mnie egzamin w szkole. nikt sie nie chce ze mna zamienic w pracy na inna zmiane- a bede ich potrzebowac wiecej bo idzie sesja- beda pewnie chciel mnie wywalic za opuszczenie pracy.

Prosze o rade....

?

[ porady z tej kategorii ]


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania