eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracy › Odmowa nawiązania stosunku pracy


2009-12-29 12:53 autor: konto usunięte

2 317 odsłon

Odmowa nawiązania stosunku pracy

Witam!

Proszę o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Otóż 31.12.2009 r. kończy mi się umowa na czas określony. Jest to moja pierwsza umowa o pracę. W połowie grudnia podjęłam temat z szefem dotyczący mojego dalszego zatrudnienia. Pracodawca zaskoczył mnie odpowiedzią, ponieważ stwierdził, że nie podpiszemy kolejnej umowy i według Prawa Pracy nie musi mi się tłumaczyć "dlaczego".

Dodam, że pracowałam z koleżanką na identycznych stanowiskach, w takim samym okresie czasu przy wspólnym przedsięwzięciu (wykonawcy projektu). Dodam, że efekty projektu były zadowalające. I teraz pytanie: czy mogę ustalać sądownie z jakiego powodu nie została mi zaoferowana kolejna umowa, jeżeli pracodawca nie miał zarzutów do wykonywania pracy przeze mnie pracy? Czy mogę powołać się na dyskryminację pośrednią z uwagi na fakt, że na moje stanowisko pracy zostanie przyjęta osoba z mniejszymi kompetencjami i bez doświadczenia na moim stanowisku pracy (znam tę osobę)? Czy warto wnieść sprawę do sądu i domagać się wypłacenia odszkodowania za poniesione straty moralne? :confused:

Dodam, że jestem zdruzgotana i nie mogę otrząsnąć się z odrętwienia po rozmowie z szefem. Czuję się poniżona, ponieważ wykonywałam swoją pracę z należytą starannością, a zostałam kopnięta w tyłek.

Proszę o radę.

Pozdrawiam:)

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2009-12-29 13:09 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Mam tu jeszcze interpretację:

    Co jest dyskryminacją

    Równi i równiejsi

    Za dyskryminację w zatrudnieniu uważa się różnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika, którego skutkiem jest w szczególności:

    * odmowa nawiązania stosunku pracy,

    * rozwiązanie stosunku pracy,

    * niekorzystne ukształtowanie wynagrodzenia za pracę lub innych warunków zatrudnienia,

    * pominięcie przy awansowaniu lub przyznawaniu innych świadczeń związanych z pracą,

    * pominięcie przy typowaniu do udziału w szkoleniach podnoszących kwalifikacje zawodowe.

    Dyskryminacją w rozumieniu art. 113 k.p. jest bezprawne pozbawianie lub ograniczanie praw wynikających ze stosunku pracy albo nierównomierne traktowanie pracowników ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, narodowość, rasę, przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, oraz przynależność związkową, a także przyznanie z tych względów niektórym pracownikom mniejszych praw, niż te, z których korzystają inni pracownicy znajdujący się w tej samej sytuacji faktycznej i prawnej - (SN z 10 września 1997 r., I PKN 246/97, OSNAPiUS z 1998 r. nr 12, poz. 360).

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-12-30 00:59 autor odpowiedzi: grzes71

    w umowie o pracę na czas określony pracodawca nie ma obowiązku tłumaczenia się dlaczego nie zawarł z pracownikem nowej umowy o pracę.Umowa najzwyczajniej wygasa.Szczegółowych informacji udzieli ci PIP oczywiście za darmo.Uwazam że nie ma podstaw składania skargi do sądu pracy

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2009-12-30 07:39 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Dziękuję za odpowiedź. Nie chcę składać sprawy w Sądzie Pracy, ale z powództwa cywilnego (w powołaniu o art. 133). Nie wymyśliłabym tego sama, prawnik podsunął mi takie rozwiązanie. Czy ktoś miał podobną sprawę?

    Proszę o pomoc!

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2010-01-08 16:17 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    art. 133 jakiej ustawy (kodeksu)? W KC art. 133 jest skreślony.

    Sprawa będzie raczej trudna do wygrania. Jakie straty moralne Pani poniosła w związku z upływem terminu, na jaki została zawarta umowa o pracę na czas określony?

    Przypuszczam, iż nasłuchała się Pani za dużo tego prawnika. Dodam, że w powództwie cywilnym sprawy toczą się dużo dłużej niż w sądach pracy.

    Proszę zauważyć, iż szef może podnosić, że właśnie z powodu tego "zdruzgotania" nie została umowa przedłużona. Miał bowiem obawy, iż Pani psychika mogłaby nie wytrzymać presji związanej z tą pracą itd. Przypuszczam, iż jedynymi osobami, które by na tym zarobiły, będą właśnie prawnicy.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2010-01-19 14:40 autor odpowiedzi: grek64

    Sory, ale nic nie zyskasz , tylko prawnicy zarobią. Życzę Ci abyś znalazła nową prace - powodzenia.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania