eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracy › mobing w pracy


2012-09-07 14:35 autor: aganieszka71

2 885 odsłon

mobing w pracy

Witam, mam pytanie dotyczące mobingu, złego traktowania i dyskryminacji, czego dopuszcza się nasz kierownik regionu. Poraz trzeci (z obecnym AM po raz dugi) pojawiła się szansa mojego awansu na zastępcę kieronika, lecz nasz AM uważa, że na niego nie zasługuję, chociaż powodów swojej nie chęci nie chce podać. Innego zdania są wszystkie osoby, z którymi do tej pory współpracowałam. Byłam na rozmowie za zastępcę kierownika do nowo otwieranego sklepu, ale usłyszałam, że nie mam doświadczenia, i że szukają kogoś z zewnątrz. Jak się później okazało awans dostała dziewczyna z innego sklepu. Gdy znów pojawiła się szansa, gdyż nasza zastępca zrezygnowała, pani AM od razu była na nie i powiedziała: „ dopóki ja tu będę AM ona awansu nie dostanie” W końcu stanęło na tym, że zastępcą zostanę albo ja (osoba z trzyletnim stażem pracy, pełniąca przez rok funkcję z-cy kierownika) albo moja koleżanka (staż pracy ok. roku, bez doświadczenia). Odpowiedź miała być w przeciągu dwóch tygodni, a przeciągnęła się do dwóch miesięcy, gdyż nasza pani AM nie wiedziała jak pracujemy i nie potrafiła zdecydować. Jak można się domyślić awansowała moja koleżanka, a ja nie dostałam nawet słów wyjaśnień. Zostały powiadomione wszystkie obecne w pracy i nie obecne pracownice, lecz nie ja. Nasza nowa zastępca przy mnie udawała, że myślała, że ja zostanę, a innym mówiła, że od początku wiedziała, że dostanie awans. Chociaż teraz widzę, że była to kompletna pomyłka, gdyż dziewczyna w ogóle sobie nie radzi. Bardzo chciałam wiedzieć dlaczego tam wyszło, więc nie mając możliwości rozmowy z kierowniczką regionu napisałam maila, w którym prosiłam o rozmowę i wyjaśnienie. Zadzwoniła do mnie osoba od rekrutacji (gdyż nasza szanowna pani AM nie raczyła tego zrobić) i powiedziała, że nikt nie musi mi nic tłumaczyć, że wcześniej wyraźnie mi powiedziała, że się nie nadaję. Pani ta zaczęła na mnie krzyczeć i naskakiwać, chociaż tak naprawdę nie znała całej sytuacji. Czuję się dyskryminowana, gdyż jak wcześniej usłyszałam doświadczenie było priorytetem, oraz przez to, że wszyscy wiedzieli od razu, a ja nie.

 Sytuacja nie dotyczy tylko mnie, gdyż Pani AM, boją się wszystkie pracownice, bo ta ciągle krzyczy, nie motywuje i mówi, że wszystkich zwolni w przypadku, gdy np. roczna inwentaryzacja źle wypadnie.

 Czy takie zachowanie można zostawić bez odzewu?! Proszę o pomoc, gdyż nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji.  

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2012-09-11 21:28 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Witam,

    mobbing to sytuacja polegająca na:  długotrwałym, systematycznym prześladowaniu psychicznym  jednostki przez jedną lub kilka osób, przy milczącej zgodzie lub obojętności pozostałych członków grupy.

    W tej sytuacji wydaje mi się, że bardziej mamy do czynienia z dyksryminacją, jednkaże kluczowe znaczenie ma ustalenie czy pracodawca nie kieruje się obiektywnymi przesłankami. Zawsze przysługuje Pani droga sądowa

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania