eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo pracy › odziez ochronna przy laminatach (mata szklana)


2010-03-14 18:34 autor: koniczynka575

7 853 odsłon

odziez ochronna przy laminatach (mata szklana)

Pracuje przy produkcji elementow z żywicy epoksydowej. Na całym etapie produkcji mam bezpośredni kontakt z matą szklaną. Mata szklana w połączeniu z żywicą klei się do wszystkiego a najbardziej do ubrania roboczego i okropnie kłuje powodując podrażnienia. Do pracy w takich warunkach otrzymaliśmy jedno cienkie ubranie robocze, które po tygodniu jest oblepione zaschniętą żywicą i pełno w nim włókien maty szklanej, które okropnie kłują. Mimo naszych skarg pracodawca zmusza nas do pracy w tym jednym ubraniu firmowym w przypadku używania innych ubrań grozi zwolnieniem z pracy. Zabrudzonych ubrań nie da się niczym wyczyścić. Do tej pory brudne ubrania były wyrzucane a chodziliśmy w swoich prywatnych (tanie spodnie z lumpeksu), ale teraz pracodawca nam tego kategorycznie zabronił zasłaniając się karami z PIP-u. Jak każdy potrzebuję pracy ale w tym kłującym ubraniu nie da się wytrzymać i potwierdzają to inni ale w obawie o pracę boją się sprzeciwić. Wydaje mi się że kodeks pracy dopuszcza pracę w prywatnym ubraniu w uzgodnieniu z pracodawcą.

MOJE PYTANIE:

1. Czy mogę chodzić w swoim ubraniu?

2. Jle ubrań firmowych w takiej pracy mi przysługuje?

3. Czy mogę być zwolniona za nieużywanie ubrania firmowego?.

4. Jak ewentualnie dogadać się z szefem wtej sprawie skoro standardowa odpowiedź szefa to Nie będę o tym rozmawiał.

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2010-03-15 10:48 autor odpowiedzi: mia70

    Witam,

    1. Nie wolno pracownikowi chodzić w ubraniu prywatnym, jeśli ma obowiązek chodzenie w ubraniu specjalnie do tego przeznaczonym ze względów bezpieczeństwa

    2. Okres użytkowania musi byc opisany w tabeli odzieży, która musi być w każdym zakładzie pracy(jeśli w danym zakładzie jest obowiązek stosowania ubrań roboczych)

    3.Pracownik może być zwolniony z pracy jeśli nie stosuje się do zaleceń BHP-owca i nie przestrzega zasad bezpieczeństwa pracy (chociaż szybciej może dostac naganę albo upomnienie, bo tak od razu zwolnienie z pracy mogłoby skończyć się w Sądzie Pracy)

    4.Tego chyba nikt nie wie:)

    Proszę znaleźć tabelę odzieży w której jest napisany okres przydatności odzieży roboczej albo częstotliwość wymiany i z tą tabelą może idźcie do Szefa. Nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy. Pewnie to nic nie da, bo czy z tabelą czy nie Szef nie będzie z Wami gadać:( Hmm no, ale możecie iść i powiedzieć, że skoro Szef się obawia kar PIP-owskich to Wy nie chcąc go narażać na te kary sugerujecie zakup nowych ubrań, bo każdy PIP-owiec który zobaczy Wasze ubranie bez zastanowienia da mandat pracodawcy, pozdrawiam

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2010-03-15 10:54 autor odpowiedzi: mia70

    Odzież robocza

    Pracodawca jest zobowiązany dostarczyć pracownikowi nieodpłatnie odzież i obuwie robocze, spełniające wymagania określone w Polskich Normach w przypadku, gdy odzież własna pracownika może ulec zniszczeniu lub znacznemu zabrudzeniu albo ze względu na wymagania technologiczne, sanitarne lub bezpieczeństwa i higieny pracy (art. 2377 par. 1 k.p.). Odzieży roboczej używają bezwarunkowo pracownicy zatrudnieni na stanowiskach pracy, na których są wykonywane prace związane z bezpośrednią obsługą maszyn i innych urządzeń technicznych albo prace powodujące intensywne brudzenie lub skażenie odzieży i obuwia roboczego środkami chemicznymi lub promieniotwórczymi albo materiałami biologicznie zakaźnymi (art. 2377 par. 3 k.p.).

    Dostarczana konkretnemu pracownikowi odzież robocza powinna być zgodna z Polskimi Normami i mieć odpowiednie właściwości użytkowe, ale także powinna być dostosowana do specyfiki pracy oraz cech fizycznych organizmu danego pracownika. Ponadto obowiązkiem pracodawcy jest także pranie, konserwacja, naprawa, odpylanie i odkażanie odzieży (art. 2379 par. 2 k.p.).

    Obecnie obowiązujące przepisy prawa pracy nie przewidują norm określających rodzaje odzieży i obuwia roboczego oraz ilości, w jakiej powinny być pracownikom na określonych stanowiskach przydzielone. Niegdyś normy takie zawierała uchwała nr 44 Rady Ministrów z 27 marca 1990 r. w sprawie zasad przydzielania pracownikom środków ochrony indywidualnej oraz dostarczania odzieży roboczej (M.P. Nr 14, poz. 109, ze zm.), uchylona w 1996 r., a przed nią uchwała nr 136 Rady Ministrów z 12 lipca 1981 r. w sprawie zasad przydzielania pracownikom odzieży ochronnej, odzieży roboczej i sprzętu ochrony osobistej (M.P. Nr 19, poz. 168, ze zm.). Z uwagi na brak szczegółowych przepisów w tym zakresie, Kodeks pracy zobowiązuje pracodawcę do ustalenia rodzaju odzieży i obuwia roboczego stosowanego przez pracowników oraz przewidywalnych okresów ich użytkowania (art. 237 8 par. 1 k.p.). Przy czym przydzielanie odzieży i obuwia roboczego powinno odbywać się po przeprowadzeniu konsultacji z pracownikami lub ich przedstawicielami, np. związkami zawodowymi (art. 23711a par. 1 pkt. 4 k.p.). A zasady wyposażania i przydzielania pracownikom odzieży i obuwia roboczego powinny zostać zawarte w treści regulaminu pracy (art. 1041 par. 1 pkt. 1 k.p.) lub innych przepisów wewnątrzzakładowych, np. zakładowy układ zbiorowy pracy.

    Odzież ochronna

    Odzież ochronna to odzież zastępująca lub okrywająca odzież osobistą pracownika, a jej zadaniem jest chronienie pracownika przed jednym lub wieloma zagrożeniami.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2010-03-15 15:01 autor odpowiedzi: koniczynka575

    Dziękuję mia70 za odpowiedź. Chce tylko dodać że nie jest to żaden rodzaj ubrania specjalistycznego tzn. ani to pyłoszczelne, wodoszczelne ani odporne na kwasy czy rozpuszczalniki np. aceton z którym nawiasem mówiąc też mamy kontakt. Poprostu jest to zwykły cienki materiał (drelich) i w tym cały problem że przez ten cieniutki materiał włókno szklane z łatwością sie przebija i poprostu kłuje, dodać do tego jeszcze żywicę i przy dłuższym chodzeniu to istna tortura. To tak jakby miec wystającego gwoździa w bucie który przy każdym kroku kłuje, przeciez do tego nie da się przyzwyczaić. Problem szczególnie dotyczy spodni. Przecież gdybyśmy używali własnych spodni jak to było wcześniej a reszte ubrania czyli koszula i bluza byłyby firmowe to problem byłby rozwiązany a tak cierpimy my i oczywiście cierpi produkcja bo w tej chwili nikt nie myśli o jakości tylko żeby jak najszybciej mineła zmiana i żeby zdjąć to syfiaste ubranie. Tak sobie myślę że tu nie chodzi o żadne BHP tylko zwykłe EGO szefa. Z braku logicznych argumentów zachowuje sie jak zwykły prostak " Macie chodzić w firmówkach bo ja tak powiedziałem i basta" Aż strach pomyśleć co będzie jak zrobi się gorąco, no ale może za jakiś czas mu przejdzie i nasze argumenty dotrą do niego. To by było tyle. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły jak rozwiązac ten problem to bardzo proszę piszcie. Z góry wszystkim dziękuję i Pozdrawiam.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2010-03-16 08:13 autor odpowiedzi: mia70

    Hmm, a może wystarczy pogadać z osobą, która kupuje Wam te ubrania robocze, może to z nią musicie pogadać, żeby wybrała inny rodzaj tkaniny. Na szefowe NIE BO NIE nic nie poradzicie:(, pozdrawiam

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo pracy

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania