eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPrawoPrawo cywilne › Co mam zrobić w przypadku kradzieży auta klienta z mojego warsztatu?


2014-10-16 11:21 autor: konto usunięte

4 374 odsłon

Co mam zrobić w przypadku kradzieży auta klienta z mojego warsztatu?

Witam,

bardzo proszę o pomoc. Mam warsztat samochodowy. W nocy z 6/7.10.2014 było włamanie do mojego warsztatu (dodam, że tej samej nocy okradli też sąsiada i do drugiego też było włamanie, czyli kilka domków stojących obok siebie było celem włamywaczy), z którego skradziono kluczyki do wszystkich aut jakie stoją na parkingu oraz skradziono samochód klienta (i tu uwaga klient nie miał auta ubezpieczonego!!!!!!).

Na miejsce została wezwana policja, która jak do tej pory niczego do postępowania nie wniosła. Ja tez warsztatu nie mam ubezpieczonego. Klient przysłał mi pismo WEZWANIE DO ZAPŁATY, w którym żąda ode mnie 30 000 zł w przeciągu tygodnia na konto. Auto nie jest tyle warte gdyż z takim przebiegiem i wadami jakie posiada to tylko jakies 17 000 zł.

Klient straszy mnie w pismie, że zostanę obciążony kosztami opinii biegłago oraz tytułem opłaty sądowej pozwu i innymi kosztami. Co mam zrobić? Nie mam tylu pieniędzy a poza tym uważam, że jest to zawyżona kwota.

Dziwi mnie też fakt, że nie miał ubezpieczonego auta, jak sam twierdzi tak drogiego.

Proszę o pomoc.

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2014-10-16 14:31 autor odpowiedzi: Adam Sroga - Radca prawny

    Niestety klient ma prawo żądąć od właściciela warsztatu naprawienia szkody wynikłej z kradzieży samochodu oddanego do warsztatu. Odniósł się do tego Sąd Najwyższy, stwierdzając, że oddanie samochodu do naprawy do warsztatu jest umową mieszaną, do której stosuje się przepisy dotyczące zarówno umowy o dzieło, jak i umowy przechowania. Właściciel warsztatu zobowiązany jest bowiem, przyjmując samochód do naprawy, do dołożenia należytej staranności w zakresie zarówno naprawy, jak i przechowania. Jednak klient powinien wykazać po Pana stronie brak należytego wykonania obowiązku szczególnej staranności.

    Inna kwestia to dochodzona przez klienta kwota. Może on żądać odszkodowania w wysokości odpowiadającej wartości poniesionej szkody. Jeśli uważa, że należy się kwota wyższa, musi to udowodnić.

    Jeśli nie da się wykazać należytej staranności przy przechowaniu (nie znam okoliczności sprawy i warunków, w jakich przechowywano samochód, ale już sam fakt nie ubezpieczenia warsztatu może działać na niekorzyść) może pozostać uznanie roszczenia co do zasady, ale nie co do wysokości żądania i zaproponować sposób wykonania zobowiązania (np. raty) - może to mieć znaczenie w postępowaniu sądowym i zasądzeniu kosztów postępowania.

    W razie chęci skorzystania z pomocy prawnej, zapraszam do kontaktu:

    adam-sroga@wp.pl

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Podobne artykuły

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo cywilne

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania