Jak odzyskać moją piwnicę bezprawnie zajętą przez ZBK?

Jestem właścicielem mieszkania, w bloku w którym jest wspólnota mieszkaniowa, zarządza administracja i jest kilka mieszkań przejętych przez ZBK. Do każdego mieszkania w bloku przynależy jedna piwnica. Mieszkanie kupiła moja mama w 2008 roku, a piwnica została jej wskazana przez poprzednich właścicieli, wraz z kluczami do niej. Od tego czasu użytkowała ją najpierw moja mama, potem od kilku lat (od kiedy darowała mi mieszkanie) ja.

W tym momencie nie mieszkam w tym mieszkaniu i bywam na miejscu raz na jakiś czas. Przy ostatniej wizycie, okazało się, że moja piwnica jest przemalowana, opróżniona ze wszystkich rzeczy, a na drzwiach założono kłódkę (do której nie mam kluczy) i opisano ją innym numerem mieszkania.

Mieszkanie to przejął jakiś czes temu ZBK i na razie nikt tam nie mieszka. Okazało się, że administracja nie posiada żadnego dokumentu ewidencji piwnic, bo nigdy nie został on sporządzony, a po powstaniu budynku lokatorzy sami wybierali sobie piwnice i nikt nigdy tego nie spisał w formie żadnego dokumentu (budynek jest z 1978 roku).

Kilka lat temu firma zewnętrzna sporządziła na zlecenie ZBK inwentaryzację piwnic w tym bloku. Nikt do mnie nie przyszedł (ani do moich rodziców) zapytać o to, która piwnica jest nasza, ani też nie było żadnego kontaktu w wyniku czego nikt o tej inwentaryzacji nie wiedział. W efekcie na tym dokumencie rzekomo przypisano moją piwnicę mieszkaniu 44 (a ja mam tam przypisaną piwnicę obok).

Firma ta jednak nie miała żadnych dokumentów, na podstawie których mogła sporządzić ewidencję (bo one nie istnieją),więc dysponowali tylko oświadczeniem lokatorów, ale jak widać nie wszystkich (jeżeli w ogóle oparli się na oświadczeniach, a nie losowo przypisali piwnice). Na podstawie tego nierzetelnego dokumentu ZBK włamało się samowolnie do mojej piwnicy, piłując kłódkę i "zutylizowało" wartościowe rzeczy, które w niej się znajdowały o wartości 1-2 tys zł, a następnie założyło swoją kłódkę.

W efekcie: - skradziono moje rzeczy - włamano się do mojej piwnicy - zabrano mi moją piwnicę. W tym momencie (poza stratą), nie mam żadnej piwnicy, bo nikt nie poczuwa się do udostępnienia mi jej, a piwnicę mi przypisano według sfałszowanej ewidencji zajmuje od dziesiątek lat inny lokator, więc musiałabym (ich metodą) spiłować jego kłódkę, a następnie ukraść jego rzeczy, by móc ją użytkować.

Do odpowiedzialności nikt się nie poczuwa, bo ZBK twierdzi, że administracja odpowiada za ewidencjonowanie piwnic, a administracja, że ZBK stworzyło ten dokument i oni się pod nim nie podpisują. Co robić? Jakie mam możliwości?

Czy mogę liczyć na odszkodowanie? Jak i od kogo zażądać zwrotu mojej piwnicy? Świadkami, że piwnica należała do mnie może być tylko:
mój mąż, mój tata (który przez wcześniejsze lata ją użytkował), moja mama, poprzedni lokatorzy, od których kupiła mieszkanie moja mama.