eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPoradyPodatkiPIT › Ulga meldunkowa dla obojga małzonkow


2008-04-20 09:07 autor: Beatka353

3 361 odsłon

Ulga meldunkowa dla obojga małzonkow

Witam.

W listopadzie 2007 roku nabylismy z mezem na zasadzie wspolnosci majatkowej małzenskiej mieszkanie od Spóldzielni mieszkaniowej, jest to odrebna własnosc. Teraz chcemy sprzedac to mieszkanie aby kupic dom w budowie. Czy oboje mozemy skorzystac z ulgi meldunkowej jesli tylko ja jestem tam zameldowana na pobyt stały od 2003 roku, nadmieniam iz maz nie ma prawa do innego lokalu.

Dom rowniez planujemy zakupic wspolnie. Przeczytałam interpretacje Dyrektora Izby Skarbowej w Rzeszowie IS.I/2-4151/9/07 iz, wystarczy aby jedno z małzonkow było zameldowane na pobyt stały 12 miesiecy aby oboje mogli zkorzystac z ulgi, ale inne interpretacje mowia co innego. Prosze o odpowiedz.

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI (pokaż stronicowane)

  • 2008-04-21 15:43 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    W większości spotykałem się z interpretacjami, że każdy małżonek musi być w danym lokalu zameldowany, aby mógł z ulgi skorzystać. Dlatego polecałbym skontaktowanie się ze swoim urzędem skarbowym w tej sprawie. Moim zdaniem niestety też każdy małżonek powinien być zameldowany w nieruchomości, aby z ulgi skorzystać.

    A czy mąż wcześniej nie był w tej nieruchomości zameldowany przez taki okres (nawet przed 2003 r.)?

    Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-04-21 21:48 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Jakiś tydzień temu słyszałem wypowiedź Rzecznika Min. Finansów, że okres zameldowania należy liczyć wstecz od daty sprzedaży oraz że okres ten musi być ciągły, nieprzerwany. Nie wiem, czy została wydana w tej sprawie ogólna interpretacja, ale sądzę, że okres zameldowania przed 2003 rokiem i przerwany przed datą sprzedaży nie spełni warunku koniecznego do skorzystania ze zwolnienia.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-04-22 14:27 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    Ustawa nie wskazuje, że podatnik musi być bezpośrednio przed sprzedażą zameldowany, także moim zdaniem zameldowanie kiedykolwiek przez okres 12 miesięcy uprawnia do skorzystania z ulgi

    Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-04-22 20:09 autor odpowiedzi: Beatka353

    Dziekuje bardzo za odpowiedz. Prawde mowiac te przepisy to chyba nawet dla Ministra Finansow nie do konca sa jasne:) a coz powiedziec dla nas zwykłych zjadaczy chleba. Pozdrawiam

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-04-24 09:03 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    Jeżeli byłaby taka możliwość, to po skonsultowaniu się z urzędem skarbowym prosiłbym o zamieszczenie ich stanowiska na naszym forum (tj. czy ulga przysługuje obydwu małżonkom w sytuacji, gdy tylko jedno z nich było zameldowane powyżej roku w nieruchomości).

    Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-04-25 08:12 autor odpowiedzi: Beatka353

    Witam Wszystkich ponownie. Wybrnęliśmy z tej sytuacji inaczej, po prostu mąż notarialnie darował mi 50 % wartosci swoich udziałow w tej nieruchomości. Teraz jedyną posiadaczką lokalu jestem ja, mogę ten lokal sprzedać i skorzystać z ulgi meldunkowej.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-04-25 08:29 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    :) - tak - takie rozwiązanie jest możliwe :)

    Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-05-24 09:01 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Witam serdecznie.Mam podobną sytuacje jak pani Beatka.Chcemy sprzedac z żoną mieszkanie,lecz żona nie jest zameldowana na pobyt stały.Dlatego też chcielibyśmy z żoną skorzystac z wyzej wymienionego sposobu czyli darowizny. Jednak dręczy mnie jedna kwestia.Podpisaliśmy już umowę przedwstępną.Czy nie jest już za pózno na darowizne?

    Chciałem zapytac również jakie są koszty takowej darowizny?Czy obowiązuje podatek.Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-05-24 09:28 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Za późno nie jest. Jednak należy przekalkulować jak się ma koszt zerwania umowy przedwstępnej do wysokości podatku dochodowego żony. Natomiast jeśli chodzi o darowiznę, kosztami będą tylko opłaty notarialne i sądowe. Żona z podatku od darowizny będzie całkowicie zwolniona.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-05-24 14:10 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Czyli praktycznie jest już w naszym przypadku za pózno.Koszt zerwania umowy przedwstępnej to 10 000 zł,zaś podatek który będzie musiała zapłacic żona wynosi 11 000.Teraz trzeba miec nadzieję,iż rybnicka skarbówka zinterpretuje całą sprawę podobnie jak skarbówka w Rzeszowie-wystarczy zameldowanie jednego z małżonków.

    Troszkę się jeszcze łudziłem z tą darowizną,gdyż rozważałem taką możliwosc by przed oficjalną umową u notariusza pobawic sie z takową,ale wnioskuję z pana posta,iż na to juz chyba za pozno.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-05-25 11:23 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Wracając jeszcze raz do ulgi meldunkowej dla obojga małżonków czyż to nie jest chore,iż każdy US interpretuje sobie na swój sposób?

    Cytat z ministerstwa finansów:

    Ulga meldunkowa ma zastosowanie łącznie do obojga małżonkom. Przepisy nie precyzują jednak, czy dla skorzystania z ulgi przez oboje małżonków z tytułu zbycia nieruchomości stanowiącej wspólność majątkową konieczne jest również, aby oboje byli zameldowani na pobyt stały przez okres roku, czy wystarczy aby warunek ten spełniał jeden z małżonków. Pojawiają się w tym zakresie rozbieżności w interpretacjach organów podatkowych.

    Jednym słowem US mogą sobie z nami robic co im się tylko podoba;Dramat.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-05-25 13:38 autor odpowiedzi: konto usunięte

    No właśnie, takie jest nasze prawo - nieprecyzyjne! "

    (..)Z drugiej jednak strony, jeśli brać pod uwagę zastrzeżenie, że ulga przysługuje obojgu małżonkom łącznie, uzasadnione może być też twierdzenie, że oboje małżonkowie powinni spełniać warunki konieczne do skorzystania z tego zwolnienia." - cyt. gazeta prawna. No, ale jeśli są rozbieżności w interpretacji, może dobrym było by rozwiązanie o interpretację od właściwego US (koszt bodajże 75zł). Wtedy masz pewność czy płacisz czy nie. Uchroni Cię to przed ewentualnymi nieprzyjemnościami.

    P.S. daj znać jak zinterpretuje tę sprawę Twoja skarbówka.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-05-25 13:45 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Dam znac z pewnoscią.Narazie dziekuję za wszelką okazaną pomoc.Pozdrawiam.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-08-09 16:10 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Minęło już kilkadziesiąt dni od całej sprawy.Dogadałem się z kupującym.Napisaliśmy nową umowę przedwstępną,zaś moja żonka podarowała mi swoją połowkę mieszkania.W ten sposób uniknęlismy podatku.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-12 22:37 autor odpowiedzi: agamf

    Witam, proszę o pomoc. Zależy mi na podpisaniu umowy przedwstępnej sprzedazy lokalu, w którym jestem zameldowana od kilku lat i w VII 2008 r nabyłam prawo odrebnej własności. Czy gdy umowa ostateczna dojdzie do skutku na początku 2009 r stracę prawo nabyte do ulgi meldunkowej???Środki ze sprzedaży nie przeznaczę na cele mieszkaniowe.Proszę o pilną odpowiedź.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-13 10:00 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Aby odpowiedzieć Ci na Twoje pytanie muszę wiedzieć jakie prawo do lokalu posiadałaś przed nabyciem prawa odrębnej własności. Czy było to spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu czy spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu? Czy może nabyłaś własność w inny sposób?

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-13 11:13 autor odpowiedzi: agamf

    Było to prawo lokatorskie, i dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi na pokrewnym wątku. Zapytam jeszcze o podatek od udziału w gruncie, który nie wiąże US z lokalem.

    Nie jestem ekonomistą, ale rozumiem, że im wieksze mieszkanie tym większy udział w gruncie (etc), większy podatek. Jak uczciwie ustalić kwotę do opodatkowania. Przecież uwłaszczeniowych lokali będzie ok 900 tys, cześć z nich trafi na rynek wtórny. US ma zatem masę ludzi do opodatkowania, czy coś zmieniło się w tej kwesti? Może ktoś juz uiścił taki podatek. Moje mieszkanie to 35 m kawalerka, jakiego rzędu to kwota podatku od udziału w gruncie?

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-13 12:26 autor odpowiedzi: konto usunięte

    W akcie notarialnym udział w gruncie powinnaś mieć oznaczony. Wartość nieruchomości musisz Ty podać. Jak ją określić - sprawa problemowa. Z tego co się orientuję najlepiej poprosić o wycenę rzeczoznawcę majątkowego. Jednak jak byś chciała zaoszczędzić na wycenie... Może jest możliwość dotarcia do sąsiadów i ktoś może już taką wycenę zlecił, albo zorientować się ile warte są grunty sąsiednie np.ceny ofertowe w ogłoszeniach. Może - ostatnio powszechnie urzędy gmin czy miast aktualizują opłaty roczne z tyt. użytkowania wieczystego gruntów. Jeśli grunty sąsiednie są w użytkowaniu wieczystym można zapytać sąsiadów jaką wartość gruntu określił w ich wypadku rzeczoznawca.

    Mimo wszytko należy podać wartość gruntu. US może ją zakwestionować i zaproponować inną. Jeśli się nie zgodzisz to US powołuje biegłego. Jeśli Twoja propozycja wartości różni się bodajże o więcej niż 33% wartości określonej przez biegłego, wtedy Ty ponosisz koszty wyceny. 33% to wartość duża, więc nie sądzę abyś aż tak się pomyliła przy określaniu swojej wartości nawet opierając się o ceny gruntów sąsiednich z ogłoszeń w prasie czy internecie.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-15 08:27 autor odpowiedzi: agamf

    Wycena gruntu w dzielnicy Warszawy gęsto zabudowanej blokowiskami od 30 lat? Tu nikt ziemi nie sprzedaje. Za skomplikowane to wszystko dla mnie, dlaczego urząd s. sam nie wylicza podatku? A moze wyliczy jesli nie wykażę się zajomością prawa, o którym NIKT nas nie poinformował i przez zwykłą dociekliwość zaczełam szukać odp. na inny temat!!!

    Czy można przyrównać koszt użytkowania wieczystego do wartosci gruntu na rynku?

    A podpisanie aktu odrębnej własnosci w styczniu 2009 uwolniloby nas od tego podatkuod udzialu w gruncie? :confused::confused::confused:

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-15 12:58 autor odpowiedzi: agamf

    Proszę jeszcze o pilną inf jakiego rzędu moze być to podatek( przynajmniej jakieś przyklady). Stoję przed decyzją podpisania umowy przedwstepnej zakupu docelowego mieszkania opierajac się na granicy zdolnosci kredytowej...muszę przygotowac się na dodatkowe koszty. tylko jakiego rzędu, bo w przypadku ,,zaoszczędzenia'' przy uldze meldunkowej to ogromne pieniadze, moze okazac się ze nie stac mnie na zakup.:(:(:(:eek:

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-15 16:49 autor odpowiedzi: konto usunięte

    "Czy można przyrównać koszt użytkowania wieczystego do wartosci gruntu na rynku?"

    Chodzi o to, że urząd miasta aktualizując opłatę roczną z tyt. użyt. wiecz. gruntów wysyła decyzje dla użytkowników wieczystych, w której to określona jest wartość gruntu, bo to ona jest podstawą do określenia tej opłaty. Zatem jak wcześniej napisałem warto spróbować zorientować się czy sąsiednie nieruchomości są w użytkowaniu wieczystym.

    A podpisanie aktu odrębnej własnosci w styczniu 2009 uwolniloby nas od tego podatkuod udzialu w gruncie?

    Niestety nie, dopiero sprzedaż po 5 latach. Dla mnie, ale i chyba dla wszystkich, podatek dochodowy od gruntu w tym wypadku wynika z "niedorobienia" ustawy, czy pośpiechu jej uchwalenia.

    Co do pomocy, jaka wysokość podatku dochodowego od gruntu, to niestety trudno mi coś na ten temat napisać.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-16 08:00 autor odpowiedzi: agamf

    Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Jeżeli ustalę ten podatek to podzielę sie moim przykładem dla orientacji zainteresowanych.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-16 08:25 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    Cytuję, co napisał/a agamf

    Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Jeżeli ustalę ten podatek to podzielę sie moim przykładem dla orientacji zainteresowanych.

    Będziemy wdzięczni za taką pomoc. Obecnie bowiem mało kto wie jak to wycenić ...

    Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-17 18:38 autor odpowiedzi: agamf

    Co do wyceny podatku dochodowego od udziału w nieruchomosci wspólnej... nawet urzędniczka w US W-wa Wola w okienku informacyjnym o podaktach dochodowych odesłała mnie zdziwiona ( że chcę coś takiego zapłacić, po co?)do ekspertki piętro wyżej ( obecnie na lekarskim). najwięcej do tej pory wyjaśnień uzyskałam w Urzedzie Miasta. Trzeba znać przede wszystkim wartość udziału w nieruchomosci wspolnej( powinien to okreslać akt notarialny). Znalazłąm inf ze udzial to stosunek pow. użytkowej lokalu wraz z pomieszczeeniami przynależnymi do łącznej pow. użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi.

    1. Powierchnię działki x nasz udział = liczba ,,naszych ''gruntów

    2. Opłata za użytkowanie wieczyste( znalazłam ją w wydruku m-cznym czynszu) x 12 m-cy= wartosć gruntu za metr kw.

    3. liczba ,,naszych'' gruntów x wartosc gruntu za m= podstawa opodatkowania 19% podatkiem doch.

    W moim przypadku wyszło ok 600zł.

    Uf. Jeśli jestem w błedzie to już się poddaję. Mam dość. Poczekam co jescze powie ,,ekspert'' US w poniedziałek.::cool: --->:eek:

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-17 19:30 autor odpowiedzi: konto usunięte

    Coś nie pasuje mi w pkt 2. Opłata roczna za użytkowanie wieczyste w przypadku "mieszkaniówki" wynosi 1% od wartości gruntu i odnosi się do udziału. Opłata x 100 = wartość gruntu (udziału).

    Oczywiście dla celów podatkowych mogła by być to "wystarczająca" wartość.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-17 21:23 autor odpowiedzi: eGospodarka.pl - Dział Podatkowy

    Z drugiej strony, jeżeli pewien okres użytkowania wieczystego już minął, to dlaczego podatek miałby być naliczany od pełnej wartości udziału w gruncie. Pytań wiele - zobaczymy jaką metodę "klepnie" urząd skarbowy.

    Podatki nie są skomplikowane. Niezrozumiałe są jedynie działania i "myśli" osób je tworzących.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2008-09-18 11:18 autor odpowiedzi: agamf

    W Urzędzie Miasta znają dokładną kwotę wartosci gruntu, ja nie mialam szczęścia, urzędniczce nie chcialo się sprawdzić, więc poradzono mi skorzystać z kwoty użytkowania wieczystego( która jest wyliczana w oparciu o wartosc gruntu i proporcjonalnie do posiadanego udziału -zgodnie z inf MGR1).I tylko po to jest ona w tym wypadku potrzebna. Kwota podatku, po wymnożeniu 1% użyt x100 chyba przedstawia się bardziej wiarygodnie cenowo, w moim wypadku daje 14 400 zł. Z tego 19% to już 2700. Dam znać w poniedziałek po rozmowie z US.

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz


DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Porady - pytania i odpowiedzi

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii PIT

Eksperci radzą

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania