Witam,

Mam pytanie dotyczące rozliczania podatkowego.

W 2012 r. pracowałam na umowę zlecenie. Od pracodawcy otrzymałam PIT z następującymi danymi:

pkt 6. - działalność wykonywana osobiście
(pole 55) przychód: 5448,00

(56) koszty uzyskania: 1089,60

(57) dochód: 4358,40

(58): 784 

pkt 10 - inne (swoją drogą nie wiem skąd te "inne" środki)

(pole 71) przychód 600

(72) dochód 600

(74) zaliczka 108

Po wrzuceniu tych danych od programu rozliczeniowego wyszło mi 558 zł zwrotu. Jednak zapomniałam o rozliczeniu PIT-u z ZUS-u za rentę po zmarłym tacie. Gdy rozliczyłam w tym programie oba PIT-y wyszło mi 0 zł, czyli na czysto.

Czytając fora o podobnej tematyce, wywnioskowałam, że chodzi tu o oświadczenie o zmniejszeniu kosztów - PIT-2. Tyle tylko, że ja przyjmując się do pracy nie podpisywałam nic takiego, a moja kierowniczka powiedziała, że te zmniejszone koszty mogą być naliczane automatycznie przez naszą księgową (jest to możliwe?).

Kolejne pytanie: Jeżeli problem leży w tym PICIE - 2, gdy przyjmując się do pracy jasno poinformowałabym płatnika o tym, że to już ZUS pomniejsza te koszty, wtedy z rozliczenia tych dwóch PIT-ów wyszłoby mi to 558 zł zwrotu?

Jeżeli nie w tym problem, to o co chodzi? Boję się po prostu, że tym razem wyszło na czysto, ale za rok czy dwa będę w końcu musiała dopłacić do tego biznesu.